Na początku bardzo dziękuje za miłe słowa dotyczące podróży po powiecie jarosławskim, fani wszelkich podróży zapomnieli gdzie mieszkają, że jest tu tak pięknie i tak blisko. Wypasione bryczki zostały w garażach, odkryto pod stertami różnych gratów lekko zardzewiałe rowery. Nabierają drugiej młodości, stare plecaki przypominają o magicznych wycieczkach z bardzo cieniutkim zasobem „miedzi” w kieszeni. Pierwsze kontakty z dziewczynami, którym pokazywaliśmy piękne kopki siana Państwowych Gospodarstw Rolniczych.
Otrzymuję informację że tempo turystyczne jest za duże i płuca nie wytrzymują obciążenia ciągłego pedałowania. Więc zrobimy sobie przerwę , skupimy na fotografii martwej natury. Często trafiam podczas wycieczek na różne przedmioty z których można coś stworzyć, jakieś obrazy ozdabiające przedpokój lub kuchnię. Trochę zabawy z oświetleniem i powstanie dzieło, z którym możemy wystartować w jakimś konkursie fotograficznym 🙂
Jak już nabierzemy sił będziemy podróżować dalej, piękną trasą do Dubiecka.