piątek, 18 lipca, 2025
SeoHost.pl
Strona głównamainBlogiCerkiew w Tyniowicach

Cerkiew w Tyniowicach

Opublikowane

Zaczyna się luzowanie obostrzeń związanych z epidemią. Może warto pomyśleć o ruszeniu się poza Jarosław.

Bardzo blisko, tuż pod nosem zapomniane urokliwe cudeńka, w sam raz na wycieczki rowerowe. Dawno zamieniłem ciężki samochód na rower, dużo można zobaczyć, historii usłyszeć, polecam.

Na początek cerkiew w Tyniowicach.

Cerkiew w Tyniowicach koło Jarosławia
Urokliwe i zagadkowe wejście od strony wschodniej. Inspiracja dla artystów plastyków i nie tylko.

Wychodzimy zabytkową bramką zamykaną drucikiem, od strony zachodniej.

Parę łyków napoju i kierujemy się do głównej drogi. Po jednym kilometrze zobaczymy starą zabudowę dworu Mycielskich, ich historia to wielki dramat zgotowany przez armię niosącą wolność w 1944 r.

Tu mamy dwa wyjścia albo prosto do Pruchnika, lub w lewo ul. Węgierską wkraczamy w krainę miodów, wina i sera oraz ciekawej cerkwi w Węgierce, to trasa trudniejsza, ale niesamowicie ciekawa.

Następny wpis – Wycieczka rowerowa.

Tekst o cerkwi św. Dymitra w Tyniowicach na wikipedii.

Jarosław na starych pocztówkachspot_img

Najnowsze na stronie

Ostatnie pożegnanie

Dnia 5 kwietnia 2025 roku z głębokim żalem pożegnamy Kazimierza Ivosse – cenionego autora,...

I jak tu żyć, przyjacielu?!

Tu na emigracji zapomniałem jak się kiedyś mówiło do przyjaciela. Wpadnij, pogadamy. Z Niemcem...

Wojna sądem nad światem?

Nie ma obecnie zdarzenia donioślejszego nad tę wojnę. Kilka wojen na świecie i wszyscy...

Pastorałka

Zmierzch się kładzie hen po polach,ciszę gra,pieśnią dzwoni mróz dokoła,bieli dach.Wschodzi gwiazdka Betlejemska,na niebie...

Więcej

Ostatnie pożegnanie

Dnia 5 kwietnia 2025 roku z głębokim żalem pożegnamy Kazimierza Ivosse – cenionego autora,...

I jak tu żyć, przyjacielu?!

Tu na emigracji zapomniałem jak się kiedyś mówiło do przyjaciela. Wpadnij, pogadamy. Z Niemcem...

Wojna sądem nad światem?

Nie ma obecnie zdarzenia donioślejszego nad tę wojnę. Kilka wojen na świecie i wszyscy...