Kiedy uczyliśmy się o rozbiorach Polski na lekcjach historii, każdy miał w głowie: „Jak Polacy mogli do tego dopuścić? A tu wystarczyło dożyć 2023 roku żeby ostatecznie to zrozumieć…” Tekst ten znalazłem na Facebooku i w zasadzie nic dodać nic ująć. Tłem dla tego tekstu była mapa na której trzy wrogie, zbrodnicze, brudne łapy rozdzierają naszą Ojczyznę. A pomagali im w tym nasi rodacy. i tak sprawa ma się do dzisiaj, czego świadkami jesteśmy choćby ostatnio na forum Unii. Co ci eurokraci tam wiedzą o naszym Powstaniu Listopadowym, którego 193 rocznicę właśnie obchodziliśmy? I o innych takich naszych zrywach wolnościowych?
Niestety, ale przemoc w polityce jest nieunikniona. Są też zwycięstwa niosące gorycz porażki, gorycz przegranej. Często bywa, że nic nie jest takie, jakie się wydaje; wzniosłe hasła mówiące o równości i braterstwie często niosą złowrogie treści. I tak w tle czasem wielkiej historii oraz tych małych historii narodów, rozgrywają się wielkie ludzkie dramaty. Żyjemy w rzeczywistości niezwykle złożonej po równo ze świata materialnego i świata ducha, a coraz bardziej lgniemy i dajemy się wciągnąć w materializm. My, Polacy nosimy w sobie w tym świecie, nosimy i dźwigamy ciężar naszej przeszłości, któremu jak mi się wydaje nie poddałby się nikt inny w tej naszej Europie. Wszelka tyrania ma żelazne łapy. Żyjąc między dobrem a złem przyszłość tego naszego świata jest znana, zatem czy to nasze życie ma sens?
A jednak mimo wszystko ….ma. Nie powinniśmy też zniechęcić się trudnościami, jakie dotknęły nas ostatnio. Osobiście wierzę, że wszystko się uładzi. Szybko zapomnimy kim byli, kim są i kim będą nadal nasi przeciwnicy. Nie należy tracić wiary w słuszność naszej służby i nadziei, że nadal będziemy swobodnie decydować o swym losie we własnym kraju.
Piszę te słowa na emigracji i przypomina mi się dzień sprzed wielu lat, kiedy nasi poprzednicy w Anglii składali żołnierską przysięgę wobec Boga, wobec swoich sztandarów wojskowych oraz grobów poległych Kolegów ślubowanie: „Zespoleni z całym Narodem, tak w Kraju jak i na obczyźnie, ślubujemy trwać nadal w walce o wolność Polski bez względu na warunki, w których przyjdzie nam żyć i działać…”