sobota, 8 lutego, 2025
SeoHost.pl

Strach

Opublikowane

Strach ma wielkie oczy. Można to porzekadło odnieść do „Strachu” Jana Tomasza Grossa. Książka tego Żyda, to gadanina w  której czytelnik może odnaleźć powierzchniową pianę domysłów autora i ostatecznych sądów mizdrzących się do krasomówstwa. To opasła książka i pamiętam, kiedy ukazała się u nas, posypały się antypolskie gromy ze strony różnych środowisk żydowskich. Książka o tragedii w Jedwabnym zat. „Sąsiedzi” to haniebny paszkwil w którym autor potraktował historię jako wycinankę. Należy zawsze lękać się krasomówstwa nie tylko, jeżeli pisze się o Bogu, ale także o śmierci. Historia wymaga dystansu czasu, a nie gonienia za sensacją oraz poczytnością (przy okazji tworzenia mitów). Autor zmuszony ongiś do opuszczenie naszego kraju (o co nie ma pretensji do komunistów), Gross cierpi na nieustający, ćmiący ból zęba, co budzi w nim głód heroizmu, a przy okazji pragnienie nieomylnej wielkości historyka, którym nie jest. Kiedyś czytając to „dzieło”, zagnieździłem się w małości i przeciętności jego pisarskiej proweniencji. Filozofii życia nie można czynić ze słabości, a z prawdą w historii jest niestety tak, jak wynika to z opowieści Chasydów. Otóż na pytanie co to znaczy, kiedy ludzie mówią, że prawda idzie przez cały świat, odpowiedź brzmi: to znaczy, że zewsząd ową prawdę wyrzucają i z tego powodu musi wędrować dalej. Czy „prawdy” o polskim antysemityzmie w książce Grossa będą wędrowały przez świat? Z pewnością tak, co dzieje się do dziś. Autor dla mnie podobny jest do złodzieja właśnie z opowieści Chasydów. Otóż złodziej może nauczyć nas siedmiu rzeczy: swoje dzieło złodziej czyni nocą (jeśli nie uda mu się jednej nocy, próbuje następnej, jak to ma miejsce z dwoma „dziełami” Grossa – „Sąsiedzi”, a teraz „Strach”). Złodzieja łączy wzajemna przyjaźń ze współtowarzyszami (i tu autor zdobywa sobie popularność pośród nieprzyjaznych Polsce kręgów żydowskich). Złodziej ryzykując życie zdobywa niewiele, ale tak mało mu na tym zależy, że co zdobędzie, gotów jest to oddać za byle grosz (tu liczą się wysokie honoraria wydawnicze w warunkach amerykańskich). Na złodzieja spadają ciosy i kary, ale on się tym nie przejmuje albowiem lubi swoje rzemiosło. Gross zna przepowiednie Chasydów i zapewne i tę, że człowiek idzie przez życie po bardzo wąskiej kładce. Gross stara się być poczytnym autorem nie tylko u nas (jesteś tam, gdzie są twoje myśli – też z przepowiedni Chasydów). Ale przypowieść dodaje: Upewnij się, czy twoje myśli są na pewno ta, gdzie chcesz, żeby były…..

c.d.n

Jarosław na starych pocztówkachspot_img

Najnowsze na stronie

Wojna sądem nad światem?

Nie ma obecnie zdarzenia donioślejszego nad tę wojnę. Kilka wojen na świecie i wszyscy...

Pastorałka

Zmierzch się kładzie hen po polach,ciszę gra,pieśnią dzwoni mróz dokoła,bieli dach.Wschodzi gwiazdka Betlejemska,na niebie...

Cicha noc, Święta noc…

Kontemplując ową ciszę tu na emigracji przypomniały mi się słowa Phil Bosmana, otóż ludzie...

Mikołajki w Jarosławskich Podziemiach

Centrum Kultury i Promocji w Jarosławiu serdecznie zaprasza na wyjątkowe wydarzenie "Mikołajki w Podziemiach...

Więcej

Wojna sądem nad światem?

Nie ma obecnie zdarzenia donioślejszego nad tę wojnę. Kilka wojen na świecie i wszyscy...

Pastorałka

Zmierzch się kładzie hen po polach,ciszę gra,pieśnią dzwoni mróz dokoła,bieli dach.Wschodzi gwiazdka Betlejemska,na niebie...

Cicha noc, Święta noc…

Kontemplując ową ciszę tu na emigracji przypomniały mi się słowa Phil Bosmana, otóż ludzie...