Dzisiaj o godzinie 7:16 świadek poinformował służby o tym, że na wysokości ogródków działkowych do Sanu weszła kobieta, która zniknęła pod powierzchnią wody. Jest to okolica starej przystani, niedaleko obwodnicy.
Na miejsce pojechał m.in. zastęp straży pożarnej z łodzią, pogotowie, policja oraz grupa nurków z Przemyśla. Póki co poszukiwania prowadzone przez nurków oraz z wykorzystaniem sonaru nie dały rezultatów. Na Sanie od dłuższego czasu utrzymuje się niski stan wody, ale rzeka oczywiście dalej jest niebezpieczna.
Aktualizacja: Policja podała, że poszukiwana jest 20-letnią mieszkanką powiatu jarosławskiego, która spędzała nad rzeką czas z dwójką znajomych.
Źródło: KPP, nowiny24.pl