
W styczniu do jarosławskiej policji udała się 67-letnia mieszkanka miasta i opowiedziała o tym, że na początku grudnia nieznany sprawca ukradł z jej torebki portfel wraz z dokumentami i kartą płatniczą. Do kradzieży miało dojść w jednym z kościołów w Jarosławiu. Jak poinformowała poszkodowana sprawca, używając skradzionej karty, dwukrotnie wybrał pieniądze z bankomatu, na łączną kwotę 3 tysięcy złotych.
Funkcjonariusze wydziału kryminalnego szybko wytypowali sprawcę – okazał się nim 37-latek. Mężczyźnie przedstawiono już zarzuty, grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.